W pierwszym meczu finałowym wygrywamy z MKS Będzin 3:1!

Dobra gra blokiem i atakiem dały biało-zielonym prowadzenie już na samym początku meczu (7:3). Artur Brzostowicz powiększył jeszcze przewagę, dorzucając trzy asy serwisowe (14:7). Tak rozpędzonego AZS rywal już nie był w stanie powstrzymać – wyszliśmy pewnie na prowadzenie (25:15). Drugiego seta już dobrze rozpoczęli przyjezdni (3:1). Po udanym bloku na naszym atakującym prowadzili już 5:8. Potem nasza gra już wyglądała lepiej i doprowadziliśmy do wyrównania (10:10). Walka stała się wyrównana, aż po asie Andrzeja Szwieca wyszliśmy po raz pierwszy na prowadzenie (15:14). Przy poprawionej skuteczności stopniowo powiększaliśmy przewagę (20:17). Nasi środkowi dodatkowo bardzo dobrze czytali rywala, dzięki czemu zatrzymali sporo ataków. Tak rozkręcony AZS wygrał drugiego seta (25:19). W kolejnym secie też na początku nie brakowało walki (5:5). Z czasem podopieczni Pawła Tomaszewskiego przejęli kontrolę na boisku (14:10). Rywale nie zamierzali jednak odpuścić i zdobyli sześć oczek w jednym ustawieniu (22:24). Ta dobra seria pozwoliła im przedłużyć spotkanie. Czwarta partia również obfitowała w emocje, lecz od połowy AZS coraz bardziej uciekał rywalowi i wysokiej przewagi nie oddał już do końca meczu!

Eco-Team AZS Stoelzle Częstochowa I – VitaSUN MKS Będzin S.A. (25:15; 25:19; 23:25; 25:16)

MVP: Andrzej Szwiec

Wcześniej na boisku walczyły zespoły z Jastrzębia. W pierwszym secie tego pojedynku skuteczna zagrywka oraz gra na siatce pozwoliła pierwszemu zespołowi zbudować przewagę, którą konsekwentnie dotrzymali do końca tego seta. Początek drugiej partii był już bardziej wyrównany. Z czasem jednak pierwsza drużyna Akademii Talentów przejęła inicjatywę i również ten set zapisała na swoim koncie. Trzecia partia była najbardziej wyrównaną częścią tego meczu. Pod koniec seta niewielką przewagę zbudował sobie pierwszy zespół z Jastrzębia, który mógł zadowolić się zwycięstwem w całym meczu.

Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel II – Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel I 0:3 (17:25; 13:25; 22:25;)