Bartosz Chromik: czuję się jak ryba w wodzie

Biało-zieloni udanie rozpoczęli etap półfinałowy. Dobry występ zanotował m.in. nasz libero Bartosz Chromik, z którym krótko porozmawialiśmy po spotkaniu.

Chyba przyznasz, że wynik 3:0 nie oddaje tego, co się działo na boisku?

Bartosz Chromik: Powiem tak, na pewno przeciwnik był trudny. Mimo to postawiliśmy się, walczyliśmy i wyszło, co wyszło.

Co byś uznał za najważniejszy czynnik zwycięstwa z Wałbrzychem?

Wiadomo, że atak. Myślę też, że pomogło przyjęcie oraz dobre rozegranie.

A jak się czujesz na pozycji libero?

Czuję się jak ryba w wodzie. Początkowo nie do końca lubiłem tę pozycję, lecz teraz bardzo mi się podoba i naprawdę jest dobrze.

Masz już jakieś przemyślenia przed następnym spotkaniem?

Biorąc pod uwagę, co dzisiaj się działo, to na pewno musimy zapunktować z Jokerem, na pewno 3:0. Grać dobrze atakiem, przyjęciem, rozegraniem i myślę, że to wystarczy, by wygrać.

Dziękuję bardzo i powodzenia!

Dziękuję.